gazik


Koła skompletowane

Felgi do Gazika dolniaka zostały odświeżone, tj. wypiaskowane i pomalowane piecowo. Po kilku tygodniach udało się w końcu wybrać do  “oponiarza” i przełożyć opony. Wszystkie dętki były OK, na jednej z nich widniał dumny napis informujący o dacie produkcji: 1.04.1965….. Nieźle 😉 Skompletowałem pocieszne 4 koła z jednym typem bieżnikiem […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’99… ;)

Po długim czasie mogłem wrócić na trochę do prac nad Gazikiem. Wziąłem się za pokrywanie epoksydem tylnej klapy i czyszczenie przedniego grila połączone z lekkim jego prostowaniem…. Tak to wyglądało: No to żaluzje (żaluzja) złożona, wszystko działa, rdza wyczyszczona, potraktowana cortaninem i oczywiście epoksydem 😉 Potwierdzenie “działania” 😉 Po czyszczeniu, […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’98… ;)

Ale za to  niedziela….. 😉 Żona w Anglii, ciepło jest, kominek grzeje…. Czyli można pracować 😉 Dziś odbyło się szlifowanie drzwi, malowanie (po odtłuszczeniu) wnętrza tylnej klapy (epoksydem), rozbiórka przedniego grila i żaluzji, czyszczenie ich, prostowanie grila, zabezpieczanie cortaninem i wstępne malowanie epoksydem. Niby nic a czasu sporo upłynęło 😉 […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’97… ;)

Ale za to sobota…. 😉 Kilka godzin przy Gaziku i trochę odepchnięte 😉 Walczyłem z porządkami w pomieszczeniu roboczym (znaczy się, poprosiłem syna o zrobienie porządków….), szlifowałem stare farby, szlifowałem szpachlówke, odrdzewiałem, pukałem (prostowałem) blachy, doginałem wrażliwe elementy…. Poniżej kilka zdjęć 😉 Dzięki Bartoszowi znowu czysto, pusto i wszystko na […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’96… ;)

Krótki meldunek z powolnej i żmudnej pracy…. Duuuużo szlifowania, oczyszczania i powolnego szpachlowania (najpierw w miarę możliwości wyciągałem młotkiem bezwładnościowym). Jutro pewnie tylna klapa będzie oczyszczona i będzie można myśleć o podkładzie….. Wiem, że myślicie: “jak on się obija….’, wierzcie mi, pewnych tematów się nie przyśpieszy 😉 Z grubsza wyrównane, […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’95… ;)

Po zrelaksowaniu się wraz z żoną podczas pobytu u źródeł, tj. w Ciechocinku można było wrócić do realizacji zadań nadrzędnych 😉 Mogłem po dłuższym czasie spędzić trochę czasu w warsztacie nad Gazikiem. Niby niewiele, ale…. po oczyszczeniu i prostowaniu zabezpieczyłem boczne przednie nadkola wewnętrzne, położyłem delikatną warstwę szpachlówki na lewych […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’94… ;)

Po imieninowym weekendzie i wymianie oleju w Santa Fe oraz tłumika w Lanosie zabrałem się za oczyszczanie przednich osłon wewnętrznych błotnika (silnika) i szpachlowanie drzwi pasażera. Dużo kurzu i mało efektów, tak można opisać to w skrócie: Tak to wygląda na szybko, będzie trzeba trochę zabezpieczania antykorozyjnego i szpachlówki zastosować […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’93… ;)

Od samego rana wziąłem się za dalszą pracę nad drzwiami, było cięcie, szlifowanie, spawanie, wyciąganie blachy i nie tylko. To “nie tylko” oznacza moją błyskotliwość…. 😉 Coś mnie tknęło i postanowiłem przymierzyć drzwi do nadwozia, inspiracją był widok dziwnie wspawanego dolnego zawiasu. I całe szczęście, okazało się, że do mojego […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’92… ;)

Części do Kijanki idą jak “krew z nosa’……. Inpost jest do bani……. Moja subiektywna i szczera opinia 😉 Ale do rzeczy, Udało się dziś z grubsza spolerować maskę i lewe drzwi, najpierw papier 1200, potem 2000. Oczywiście to nie koniec, ale na dziś starczy, reszta po pasowaniu wiosną 😉 Potem […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’91… ;)

Jako, że silnik wylądował na razie na boku, wziąłem się za maskę i drzwi. Tradycyjnie, czyszczenie, odtłuszczanie, suszenie i podkład epoksydowy. Następny krok to papier wodny 600/1000, woda i “wkoło Macieju”…. 😉 No cóż, tak to działa, może Hanię do pomocy namówię 😉 Tradycyjnie zaczynamy od zapewnienia “godziwych” warunków pracy […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’90… ;)

Mimo prac wykonywanych przy Kijance małej – wymiana oleju i filtrów, Kijance dużej – wymiana oleju i filtrów, wymiana szczęk i klocków hamulcowych, przy Hyundaiu – wymiana oleju i filtrów oraz zderzaka i Lanosie Kingi – wymiana oleju i filtrów udało się znaleźć chwilę na prace przy Gaziku. Po wykorzystaniu […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’89… ;)

Znalazłem dziś dwie godziny wolnego czasu i wykonałem ostatnie w tym roku prace przy Gaziku (w sumie w niedzielę z pomocą przyjaciół zdejmę silnik z stołu) i w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku wróciłem do domu. Wiele do przodu nie poszło, ale…. Króciec odpowiedzialny z ciepło i zimno w kabinie wylądował […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’88… ;)

No dobra, podsumowanie przedświątecznych prac nad Gazikiem. Hania tak się w kuchni krzątała, że było sporo czau na warsztat. A więc tak: Najpierw zamontowałem pokrywę lasek popychaczy/szklanek… Na swoim miejscu wylądował nowy aparat zapłonowy, póki co z starą kopułką 😉 Korek spustowy płynu chłodzącego na swoim miejscu Czujnik temperatury też […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’87… ;)

W oczekiwaniu na święta i uciekając przed domowymi porządkami postanowiłem spędzić chwilę przy Gaziku. Oczyściłem drobiazgi typu obudowa termostatu, zaślepki głowicy i wykopałem nowy aparat zapłonowy. Potem wziąłem się za dokręcanie głowicy, książka serwisowa w zanadrzu, klucz w pogotowiu i do boju 😉 Klucz ustawiony, dokręcanie dwuetapowe, najpierw 5 kGm, […]


Hamulce i koła…

Postanowiłem przed Nowym Rokiem dać do piaskowania i malowania felgi od Gazika. Co pomyślał, to uczynił….. Zdjąłem koła, u “oponiarza” zdjąłem opony i 5 felg pojechało do odnowienia, mają wrócić po świętach…. Po zdjęciu kół można było przyjrzeć się bębnom, okładzinom i resorom. Wyszło na jaw, że resory są OK, […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’85… ;)

Oczekiwanie za uszczelkami przedłużyło prace…… Ale do rzeczy, pierścienie wymienione, panewki też. Wszystko poczyszczone i pora składać. Dziś udało sie trochę podgonić, reszta silnika będzie złożona dopiero w sobotę, ale za to do końca 😉 Jak to mówią, “jednym ciągiem” 😉 Ostatnie czyszczenie i odtłuszczanie…. Godzina później 😉 Ciekawe, jak […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’84… ;)

Dziś na tapecie blok silnika, płukania, dmuchanie, mycie…. I tak w koło. Dodatkowo udało się wydmuchać sporo kamienia z kanałów wodnych i na koniec pomalować specjalną farbą blok. Taki łupież wyleciał a kanałów wodnych…. “Dymi” niczym parowiec…. Nieźle…. Farba termoodporna, całkiem wyszło… Nawet trochę błyszczy….. Podoba mi się 😉 Pozdrawiam […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’83… ;)

Dziś dotarły zamówione panewki i pierścienie. Oczekując na nie doczyściłem ostatecznie kilka elementów silnika i odświeżyłem je 😉 Nawet tak źle nie wyglądają 😉 Jak na 100 lat jest OK 😉 Ciekawe, kiedy cieknący olej to urealni 😉 I kilka zdjęć oczyszczonego i odświeżonego “dzwonu” 😉 “Szyszunia”…. 😉 😉 Nówka, […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’82… ;)

Powoli kompletuję części, panewki już leżą, pierścienie będą jutro. W międzyczasie rozebrałem drugi silnik i poddałem oba szczegółowym pomiarom. Wyszło na to, że będę korzystać z bloku, wału i tłoków z korbowodami z Gazika z “gwiazdą”, natomiast głowica po remoncie będzie pochodzić z drugiego. Oba silniki mają wręcz identyczne zużycie […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’81… ;)

Dzisiejszy dzień minął na rozbieraniu, myciu i wstępnej weryfikacji panewek, pierścieni i tulei cylindrów. Kilka fotek; Nie jest źle, kołnierz jest niewyczuwalny, nagar widoczny Tu to samo Na żywo wygląda lepiej 😉 I ostatni z rodziny.Całość po II szlifie, wymiar 82,50 mm. Trzeba będzie poszukać nowych pierścieni. Pierwszy pierścień do […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’80… ;)

Przyszedł czas na odstawienie elementów blacharskich (na chwilę) i prace nad silnikiem. Głowica zregenerowana w całości leży i czeka, czas na weryfikację tłoków, pierścieni, panewek i innych takich 😉 Najpierw trzeba było zrobić porządki, potem przetransportować do “ogrzewanego” pomieszczenia konkretny stół. Potem przyszedł czas na kombinowanie, jak dostać silnik na […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’79… ;)

Długo nie pisałem, wynika to z faktu, iż zmuszony byłem zbudować wiatę dla moich aut użytkowanych codziennie. Zbliża się zima, mroźne noce, a w końcu moje zabytki wypchnęły je na chłód i słotę… 😉 Trochę kasy, dużo więcej pracy i mogę spojrzeć Kijankom i Hyudaiowi w oczy 😉 Ale do […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’78… ;)

Ze względu na warunki pogodowe, a raczej termiczne prace przeniosły się do naprędce przyszykowanego pomieszczenie z ogrzewaniem w postaci kozy kominkowej (dawna kuchnia robocza w budynku gospodarczym). muzyka gra, drwa płoną, robota się posuwa. Na chwilę obecną trwają prace przy przednich i tylnych błotnikach, po nich zabiorę się za maskę, […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’77… ;)

Niby nic nie robię, ale po porządkach i załatwieniu ogrzewania sprawy znowu ruszyły do przodu…. Odpowiednia temperatura, fajne warunki i super tematy do ogarnięcia nieźle ładują baterie 🙂 Po wielu dniach walki udało się skończyć fotele i na dniach jadą do tapicera. Oczywiście jest tu kilka modyfikacji, ale zewnętrznie będą […]