Naprawy


Progi, ach te progi… ;)

Jako, że miałem okazję pomóc trochę serdecznym znajomym w przywróceniu sprawności aut, chcę podzielić się refleksją…. W aucie kolegi pojawiła się dziura w prawym progu, po wstępnej weryfikacji wiadomo było, że i drugi wymaga interwencji…. Prawda wyszła na jaw dopiero po umieszczeniu auta na podnośniku i użyciu “weryfikatora blachy” czyli […]


Drobne naprawy – wymiana klocków hamulcowych.

Wymiana klocków hamulcowych z reguły nie należy do trudnych, czasem jednak możemy napotkać opory. Wymiana jest możliwa w warunkach domowych przy odrobinie zdolności manualnych i pozwala zaoszczędzić nieco pieniędzy, nie jest też zbyt pracochłonna.   Praktycznie wszystkie auta posiadają obecnie hamulce tarczowe na przedniej osi, coraz częściej również na tylnej […]


Plastikowe klosze reflektorów – “odświeżenie” ;)

Częstym problemem dotykającym praktycznie każdy samochód z kloszami reflektorów wykonanymi z tworzyw sztucznych jest ich matowienie. Z upływem czasu i kilometrów reflektory matowieją coraz bardziej wpływając bezpośrednio na coraz słabsze oświetlenie drogi. Dodatkowo takie reflektory generują rozproszony snop światła z wieloma refleksami świetlnymi. Czy możemy zaradzić na to nie kupując […]


Wymiana przednich górnych wahaczy – Sportage I

Było o łożysku, czas na “rozprawkę” o górnych, przednich wahaczach. W małej Kijance umarły przy przebiegu 166 tys km. Ot, życie…. Żeby było ciekawiej, tradycyjnie prawy był w znacznie gorszym stanie, czyli teoria o polskich drogach sprawdza się 🙂 Wahacze zakupiłem jakiś miesiąc temu, ale nie było czasu na zmianę…. […]


Przyszedł czas na łożysko przedniego koła….. ;) Sportage I

Przy przebiegu 166 tys. km. z okolic przedniego lewego koła dobiegał znaczący szum, szczególnie słyszalny prze skręcaniu kierownicą. Diagnoza oczywista…. Próbowałem prędzej niwelować luz, ale pomogło to na jakieś 20 tys. km. Zakupiłem stosowne łożyska i przy okazji wymiany górnych wahaczy przyszedł czas na wymianę łożysk (wymiana wahaczy to odrębna […]


Zimno w Kijance…… Termostat padł…. ;)

W ubiegły weekend jadą wcześnie rano do pracy zauważyłem, że wskazówka temperatury nie chce się podnieść… Oczywiście towarzyszyło temu zimno w kabinie, kiedy takie coś się wydarzy? Tylko przy minus 15 stopniach Celcjusza… 😉 Po całym dniu inwentaryzacji zwierzyny wskazówka nieco się podniosła…. Oczywiście towarzyszyły temu widokowi śladowe ilości ciepłego […]


GAZ 69, powrót do źródeł…… Part I

Wcześniej chwaliłem się, iż miałem przyjemność użytkować w swojej “karierze” off roadowej auta znamienitej marki GAZ 69. Pierwszy służył mi pod koniec lat ’80-tych, była to wersja dwudrzwiowa pozyskana w drodze spadku… Ze względu na nikłej wysokości pensje podleśniczego byłem krótko jego użytkownikiem…. W 1997 kupiłem kolejnego, tym razem sztabówkę […]


Urwany bak w Kijance, part III

To w końcu udało mi się sfinalizować naprawę a raczej wymianę baku i dorobienie stelażu 😉 Nówka bak od malucha dotarł, po przełożeniu wskaźnika paliwa i zamocowaniu tylnego mocowania rozpoczęło się dorabianie dolnego łoża podtrzymującego bak wraz z mocowaniami do ramy. Po dorobieniu pierwszego mocowania ponowna przymiarka, lekkie podcięcie, dogięcie […]


Urwany bak w Kijance, part II ;)

Dzisiaj znalazłem chwilę na urzędowanie w kanale….. Najpierw musiałem objechać cały Wągrowiec w ramach poszukiwania ceownika zimnogietego 20×40(50), pojeździć sobie pojeździłem, kupić nie kupiłem….. Postanowiłem wjechać do zaprzyjaźnionego sklepu w Szamocinie, gdzie zawsze mieli wszystko, tym razem okazało się że wszystkiego nie mieli… Zmodernizowałem zamówienie i wróciłem z pełnym profilem […]


Urwany bak w Kijance……. :(

Kilka miesięcy temu “durszlakowatość” oryginalnego baku od Kijanki osiągnęła poziom krytyczny….. Wlewane paliwo szybciej wyciekało, niż byłem w stanie nalać je przez wlew….. Ten typ tak ma w wieku powyżej 15 lat, a moja nestorka ma już 18 lat…  Jak na ilość błota dostającą się w okolice baku z racji […]