Istnieje mnóstwo lin, które ułatwiają wydostanie się z opresji i jazdę poza asfaltem. Można je podzielić na różne rodzaje, dlatego przybliżę je w dzisiejszym artykule. Ułatwi to wybór przy zakupie tego ważnego dla terenowca „drobiazgu”, tak pomocnego w sytuacjach kryzysowych.
Rodzaje lin
Zasadniczo liny możemy podzielić na:
- lina holownicza pleciona – wykonana jest z odpowiednio skręconych włókien polipropylenowych (rzadko naturalnych). Kupimy ją wszędzie, praktycznie w każdym supermarkecie i na większości stacji benzynowych. Ze względu na niską cenę cieszy się dużym popytem wśród kierowców. Posiada jednak swoje wady, które występują zwłaszcza w przypadku najtańszych modeli, mogą pojawić się problemy z wytrzymałością linki holowniczej przy przeciążeniach towarzyszących holowaniu, dodatkowo wyciąganie „zakopanego” auta szybko doprowadza do jej zerwania gdyż jest ona mało odporna na szarpanie czy rozciąganie. W efekcie produkt może się nawet zerwać, stwarzając tym samym niebezpieczeństwo na drodze. Są również podatne na szkodliwe działanie czynników atmosferycznych, w tym zwłaszcza deszczu, który może osłabić konstrukcję linki, po użyciu linki w trudnych warunkach pogodowych, musimy koniecznie ją wysuszyć (wypłukać z błota), zanim włożymy ją do bagażnika. Zakup liny o wyższej wytrzymałości i renomowanej marki zapewni nam optymalny stopień bezpieczeństwa.
Standardowa linka holownicza z zaczepem typu „hak”
- lina holownicza elastyczna – z uwagi na możliwość rozciągania się pod zwiększonym obciążeniem często nazywana jest dynamiczną. Tak naprawdę zwiększa ona swoje rozmiary o kilka-kilkanaście procent (do kilkudziesięciu cm). To niewielkie rozciągnięcie pozwala jednak zwiększyć wytrzymałość i odporność linki na różnorodne obciążenia podczas holowania i ułatwia wykorzystanie jej przy wyciąganiu drugiego auta z opresji. Wpływa to dodatnie na jej żywotność a holowanie jest bezpieczniejsze i jazda jest bardziej komfortowa. Znacząco ułatwia ruszanie, które przebiega łagodniej niż w przypadku zastosowania liny plecionej oraz hamowania – lina mniej się plącze. Produkt amortyzuje także mniejsze szarpnięcia.
- lina holownicza stalowa – jej główną cechą charakterystyczną jest sztywność, która pozwala na zastosowanie produktu podczas holowania w warunkach dużego obciążenia. Stosuje się ją jednak zazwyczaj do awaryjnego holowania samochodów ciężarowych. Co do zasady nie używajmy jej do ratowania z opresji naszych aut.
- lina holownicza kinetyczna – to jedna z najdroższych linek dostępnych na rynku, jej cena może sięgać nawet kilkuset złotych – w zależności od grubości i długości produktu. Do jej produkcji używa się poliamidu charakteryzującego się wysoką rozciągliwością oraz odpornością na zrywanie pod dużym obciążeniem Zapewnia bowiem rozciągliwość sięgającą aż 30% i jest stosunkowo lekka, dzięki czemu jest to lina najbardziej przydatna podczas dynamicznego wydobywania aut z błota, rowów czy zasp, jest zatem predysponowana dla nas. Co do zasady nie nadaje się natomiast do klasycznego holowania samochodów osobowych po asfalcie, gdyż jej rozciągliwość negatywnie wpływa na sterowność holowanego auta, utrudnia potencjalne ruszanie (rozciągliwość) na skrzyżowaniach, co negatywny przekłada się na bezpieczeństwo na drodze.
Standardowa lina kinetyczna z uchwytem typu „ucho” (fot. opony4x4.pl)
- pas holowniczy – do jego produkcji używa się taśm poliestrowych, produkt ten charakteryzuje się dużą wytrzymałością, przez co ryzyko zerwania go podczas holowania jest mniejsze. Dzięki solidnemu wykonaniu i odporności na uszkodzenia mechaniczne z powodzeniem można go stosować do bezpiecznego holowania aut osobowych. Oprócz niewielkiej rozciągliwości, która zwiększa wytrzymałość pasa, jego cechą charakterystyczną są również kompaktowe rozmiary, dzięki czemu zajmie mało miejsca w bagażniku.
- pas kinetyczny – posiada właściwości zbliżone do liny kinetycznej, jednak jego rozciągliwość wynosi przeciętnie do 20%. Odporność na warunki zewnętrzne, zajmowanie małej ilości miejsca to jego główne zalety.
Pas statyczny z uchwytem typu „ucho” (fot. opony4x4.pl)
Rodzaje zaczepów
Zakończenia lin możemy podzielić na dwa typy:
- zakończone hakami – uchwyty tego typu budową przypominają karabińczyki, stosowane są w wielu modelach tańszych lin holowniczych. Charakteryzują się one bowiem niezbyt dużą wytrzymałością i przydatne są do typowego holowania uszkodzonego auta.
- zakończone „uszami” (pętlą) – dzięki stosownemu zawinięciu zaczepy tego typu przypominają uszy. Charakteryzuje je duża wytrzymałość i odporność na przeciążenia oraz uszkodzenia mechaniczne. Z tych względów często spotyka się je w linach przeznaczonych do holowania samochodów terenowych, dostawczych i ciężarowych. Do podczepienia tego typu liny wykorzystujemy tzw. szekle, należy pamiętać o dobraniu stosownego rozmiaru umożliwiającego przełożenie jej przez ucho liny i zaczepu naszego auta. Tu również nie warto oszczędzać przy zakupie, tylko porządne wykonanie gwarantuje nam bezpieczeństwo i stosowną wytrzymałość przy ratowaniu z opresji.
Pas kinetyczny wraz z szeklami i zgrabnym opakowaniem (fot. opony4x4.pl)
Udźwig
Chcąc określić wymagany przez nas udźwig, jaki powinna mieć kupowana lina holownicza, należy znać masę naszego pojazdu. Podstawowa zasada mówi, że lina holownicza do danego samochodu powinna mieć udźwig co najmniej o tonę wyższą niż masa holowanego auta.
Długość
Zbyt krótka linka sprawi, że kierowca pojazdu holowanego będzie miał mało czasu na reakcję ze względu słabą widoczność i ograniczony czas reakcji. Niebezpieczeństwo na drodze stwarzać może jednak również długa lina, gdyż innym uczestnikom ruchu tak złączone pojazdy trudniej jest wyprzedzać, dodatkowo utrudnia to manewrowanie na skrzyżowaniach. Standardową zalecaną długością jest 4 – 6 m.
Mocowanie
Co do zasady należy wykorzystywać standardowe uchwyty holownicze zamontowane w naszych autach lub hak holowniczy. Gwarantuje nam to odpowiednie ich zamocowanie do ramy/nadwozia naszego auta. Montowanie dodatkowych mocowań holowniczych wymaga profesjonalnego podejścia do tematu, przyspawanie uchwytu „na szybko” w słabszym miejscu bez zadbania o rozłożenie sił powstających przy wyciąganiu auta z opresji skutkować będzie jego zerwaniem, w najlepszym wypadku skończy się na uszkodzeniu auta, w skrajnych przypadkach narazimy na szwank swoje zdrowie lub życie.
Fabryczny uchwyt holowniczy schowany pod zderzakiem
Bezpieczeństwo przy wyciąganiu auta
Kilka podstawowych zasad:
- ze względów bezpieczeństwa w samochodach mogą być jedynie kierowcy,
- w bezpośrednim otoczeniu na „linii strzału” (owal o promieniu długości liny mierzony od miejsc mocowania) nie może być postronnej osoby,
- starajmy się szarpać większym autem małe, nie na odwrót,
- pierwsze szarpnięcie powinno być delikatne, dzięki temu można ocenić wytrzymałość połączenia aut i całą sytuację, w jakiej się znajdujemy,
- starajmy się wyciągać zakopane auto się w linii prostej, nigdy pod ostrym kątem,
- umówmy system komunikacji („ruszaj”, „stop”),
- unikajmy najeżdżania na linę, skraca to jej żywotność i powoduje ryzyko owinięcia się liny wokół kół itp.,
- po „wyszarpnięciu” auta z opresji zatrzymajmy się, nie ciągnijmy uratowanego kolegi 100 m…. Pozwoli to na ocenę potencjalnych strat.
Podsumowanie
Mam nadzieję, że kilka przytoczonych uwag pomoże Wam w wyborze odpowiedniej liny, którą warto mieć w bagażniku. Warto sprawić Sobie w prezencie taki pomocny gadżet, z reguły każdy z nas prędzej czy później znajdzie się w opresji podczas wykonywania obowiązków służbowych (i nie tylko). Nie mniej jednak, życzę Wam jak najmniej takich sytuacji 😉
Pozdrawiam terenowo
Seba4x4