Udało m i się po raz kolejny odwiedzić choć na chwile klimatyczna imprezę, jaką jest ten zlot. Stawiłem się przed południem, po paradzie w miasteczku udaliśmy sie na paradę po Pałukach. I tu niefart…. Padł mi akumulator i zmuszony byłem wracać do domu w “trybie” awaryjnym 🙁 Szkoda, tak chciałem porozmawiać z świeżo przybyłymi znajomymi w wspaniałych maszynach, uczestniczyć w konkursach itp…. Ale cóż, bywa 😉 Tak więc zdjęć niedużo, znacząca część aut lądowała od czasu parady do wieczora, nadrobię to w przyszłym roku 😉 Dziś zdjęcia bez komentarzy, po prostu pooglądajcie 😉
Pozdrawiam AmCarowo,
Serba 4×4