GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’100… ;)


Oczyszczanie z farby “skrzeli” Gazika jet co najmniej pracochłonne…. Ale powoli daje radę, udało się też położyć epoksyd na przednim grilu, teraz przyjdzie czas na papier wodny i dalszą zabawę 😉

Faza nr 1 z głowy 😉

Widok z przodu….

I troszkę z boku 😉

Czas na kolejny element…..

Pozdrawiam terenowo.

Seba 4×4

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *