Części do Kijanki idą jak “krew z nosa’……. Inpost jest do bani……. Moja subiektywna i szczera opinia 😉 Ale do rzeczy, Udało się dziś z grubsza spolerować maskę i lewe drzwi, najpierw papier 1200, potem 2000. Oczywiście to nie koniec, ale na dziś starczy, reszta po pasowaniu wiosną 😉 Potem zacząłem czyścić prawe drzwi, zainteresował mnie nieco łukowaty kształt i wypukłe fragmenty. Po brutalnym użyciu kątówki z szczotką prawda wyszła na jaw….. drzwi były “wklęśnięte” i poprzednik prostował je nakładając dość grubą warstwę szpachlówki….. Tak więc zmuszony byłem nieco je poprostować…. Poniżej fotorelacja 😉
Sporo szlifowania….
Ale powoli, powoli….
Zaczyna wyglądać ;0)
No to lecimy z drzwiami 😉
I suszymy….
Teraz te większe…
Domowy sposób prostowania drzwi…..
I z drugiej strony 😉
Teraz małe co nieco pukania….
I robi się coraz prostsze….
Trochę krzywo trzymałem, ale o niebo lepiej niż było 😉 Będzie OK 😉
Pozdrawiam terenowo.
Seba 4×4