GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’91… ;)


Jako, że silnik wylądował na razie na boku, wziąłem się za maskę i drzwi. Tradycyjnie, czyszczenie, odtłuszczanie, suszenie i podkład epoksydowy. Następny krok to papier wodny 600/1000, woda i “wkoło Macieju”…. 😉 No cóż, tak to działa, może Hanię do pomocy namówię 😉

Tradycyjnie zaczynamy od zapewnienia “godziwych” warunków pracy 😉

Suszy się…..

I polerowanie czas zacząć… 😉

Lewe drzwi przed…

W trakcie lekkiego oczyszczania…..

W środku nie najgorzej 😉

I wstępnie zabezpieczone…

I z drugiej strony 😉

Prawe się “rozbierają”……

Jeden mały spaw, polerka i epoksyd można kłaść ;0

Pozdrawiam terenowo.

Seba 4×4

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *