Powoli kompletuję części, panewki już leżą, pierścienie będą jutro. W międzyczasie rozebrałem drugi silnik i poddałem oba szczegółowym pomiarom. Wyszło na to, że będę korzystać z bloku, wału i tłoków z korbowodami z Gazika z “gwiazdą”, natomiast głowica po remoncie będzie pochodzić z drugiego. Oba silniki mają wręcz identyczne zużycie cylindrów i tłoków, żeby było ciekawiej, nawet tak samo zużyte były pierścienie (olejowe w znacznym stopniu). Gazik dostanie oryginalne pierścienie (górne chromowane) w rozmiarze 82,50 i panewki w rozmiarze N + 50. Drugi wał ma szlif N + 25 i jest w równie bardzo dobrym stanie. Przyszła pora na mycie poszczególnych elementów, na razie wstępne. Drugi etap mycia odbędzie się po skończeniu “brudnej” części i zagwarantuję znacznie bardziej sterylne warunki 😉
Tyle komunikatu z pola walki na dziś 😉 Poniżej tradycyjnie kilka fotek, dziś bez podpisów. Wszystko widać gołym okiem 😉 :
Pozdrawiam terenowo.
Seba 4×4