GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’79… ;)

Długo nie pisałem, wynika to z faktu, iż zmuszony byłem zbudować wiatę dla moich aut użytkowanych codziennie. Zbliża się zima, mroźne noce, a w końcu moje zabytki wypchnęły je na chłód i słotę… 😉 Trochę kasy, dużo więcej pracy i mogę spojrzeć Kijankom i Hyudaiowi w oczy 😉 Ale do tematu. Polerowanie, szpachlowanie, mycie i … Czytaj dalej GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’79… ;)