Uffff, można powiedzieć, że rzeźbienie przy fotelach zakończone…. Pozostało oczyścić, odtłuścić, pomalować i dać na zimę do tapicera 🙂 Niesamowite, ile godzin na to poszło….. Ale nic, z głowy 😉 Ze względu na pewną wizję dorobiłem małe stelaże pod siedziska, te do oparć pozostaną oryginalne.
Ramka pod siedzisko fotela pasażera….
I na swoim miejscu 😉
I ramka kierowcy….
I hop na swoje 😉
Sprężyny są, ramki oparć są, cieszę się 😉
Pozdrawiam terenowo.
Seba 4×4