No i kolejne miłe popołudnie w towarzystwie Gazika (a raczej jego części…). Z jednej strony niby niedużo zrobione, z drugiej jestem zadowolony 🙂 Musiałem poczyścić zwrotnicę, półośki, kilę zwrotnicy, śrubki, kamienie, obudowę uszczelnienia zwrotnicy , tarcze kotwiczne przednich hamulców i wiele innych drobiazgów. Rozebrałem, zweryfikowałem i złożyłem półosie (na jedną stronę), wymieniłem uszczelnienia zwrotnicy, skręciłem półpochwę (część od zwrotnicy), wymieniłem uszczelniacz wewnętrzny półosi, zamontowałem zwrotnicę i półośkę, i nic więcej….. 😉 Na serio – całkiem miło i spokojnie szło, choć zdałem sobie sprawę, że złożenie przedniego mostu zajmie jeszcze jakiś tydzień…… Oczywiście z drążkami i założeniem końcówek drążków. Normalnie jestem zadowolony 😉 A oto dokumentacja fotograficzna dzisiejszego dnia 😉
Nowy uszczelniacz prezentuje się godnie 😉
Lekko odświeżona kila zwrotnicy
Zestaw naprawczy uszczelnienie zwrotnicy na kuli
Pomocne trytytki, dzięki nim udał założyć się łatwo i sprawnie
Widok z innego profilu 😉
No i skręcone 🙂
Dolny kamień wszedł bez luzów
Hmmmm, co by tu wybrać…. 😉
Różnice są widoczne….
Na drugiej części półosi również….
No i półoś na miejscu opatulona klasycznym ŁT 43 😉
Lekko podczyszczone tarcze kotwiczne 😉
Jutro praca przy Hyundaiu i miły piknik leśników w sąsiednim nadleśnictwie. W sobotę dłuuugi dzień w garażu 😉
Pozdrawiam terenowo.
Seba 4×4