Tradycyjnie czasu było mało, ale jednak…. Na początek uruchomiłem nową kątówką, potem na szybko wyciąłem nią nową dziurę (nad blachą było przymocowane mocowanie progu). I pozostawiłem
Kilka zdjęć i podpisów poniżej:
Kolejna nowa dziura zafundowana
Mocowanie ukośne z grubsza ogarnięte i potraktowane Cortaninem
Trochę tu ubyło…. Do środka zostało wstawione wzmocnienie i można było zacząć dorabianie zewnętrznej ścianki
Po docięciu zafundowałem kilka otworów dla potrzeb złapania punktowego i podwyższenia sztywności ramy
Trochę spawania “ciągiem”, punktowego i krótkie operowanie kątówką
Czas na docinanie wierzchniego kawałka…. Blacha 2 mm
Zapunktowałem i ze względu na narastające ciemności zakończyłem pracę na dziś…
Pozdrawiam terenowo.
Seba 4×4