W ostatni weekend wakacji udałem się wraz z szwagrem Arkiem na imprezę rozgrywana w Rytlu. Baza imprezy zlokalizowana została praktycznie w środku wsi przy skrzyżowaniu drogi krajowej nr 22 z rzeką Brdą na terenie udostępnionym przez firmę SMAK – POL.Tradycyjnie impreza zgromadziła wielu uczestników z Trójmiasta, Chojnic i okolic, Starogardu, Malborka i nie tylko. Wśród aut dominowały wariacje na temat Gazików i Uazów, był też obrzyn na bazie Uaza z ryczącym silnikiem BMW (Malbork się kłania) oraz śliczne Muscele, LJ 80 😉 i nie tylko. Pierwszy teoretycznie prosty odcinek wymagał ostrożności, łatwo było wypaść z trasy na zakręcie i wylądować na drzewach lub ugrzęznąć w zdradliwie podmokniętym terenie lub w piasku 😉 Sam jadąc swoim Uazem z silnikiem BMW dałem ciała jak młody zakopując się na teoretycznie prostym kawałku trasy, wyjechałem o własnych siłach, ale strata była nie do odrobienia…. Okazało sie, że teoretycznie prosty zjazd z górki mógł owocować bezpośrednim kontaktem z rosnącym drzewem. Po zakończeniu przejazdów mieliśmy chwile czasu na poupalanie aut na piaszczystym podjeździe i udaliśmy się na drugi odcinek zlokalizowany wzdłuż rzeki, trochę błota, kilka nawrotów, podskoki i możliwość dodania gazu na krótkich prostych dawały frajdę kibicom. Tu poszło mi znacznie lepiej, ale w generalce szału nie zrobiliśmy 🙂 Jak zawsze nie zabrakło uszkodzonych bądź zakopanych aut, wszystkie przejazdy wzbudzały żywą reakcję kibiców, był też czas na wspólne rozmowy, gorący posiłek i wspólne snucie planów. Miła impreza, wszędzie blisko i wszystkie załogi zgrupowane w jednym miejscu, to cieszyło. Całość imprezy na duży plus, miałem przyjemność wracać tam jeszcze nie raz 🙂 Tyle słów, zapraszam do obejrzenia filmu.
Pozdrawiam terenowo.
Seba 4×4