GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ‘5…. ;)

Sobotni mroźny poranek zacząłem od wyciągnięcia nadwozia pierwszego Gazika, potem przy pomocy Kijanki samodzielnie ulokowałem koleje auto w miejscu destrukcji….. Potem dokonałem odkręcenia kilku śrubek i 4 godziny później Gazik wyglądał tak: Nawet trochę do przodu prace poszły 😉 Jakaś uboga w blachy ta wersja….. 😉 Kilka drobiazgów z środka już znikło 😉 Po wstępnej … Czytaj dalej GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ‘5…. ;)