Po kilkunastu latach produkowania małej udanej terenówki kojarzonej dzięki ramie z klasycznymi terenówkami Suzuki postanowiło odświeżyć swój sztandarowy produkt. Z perspektywy czasu możemy ocenić, czy to już typowy SUV, czy też sprawdzające się w terenie typowe auto 4×4?
Trochę historii i danych technicznych.
Suzuki musiało zareagować na rosnącą konkurencję, która atakowała ze wszystkich stron. Zarówno europejska, jak i dalekowschodnia ofensywa zalała rynek typowymi autami klasy SUV, pakownymi, ładnymi, uzbrojonymi w elektrykę, niestety rzadko oferującymi prawdziwy napęd 4×4…. W porównaniu do poprzedniego modelu, nowa Grand Vitara z 2005 roku to konstrukcyjnie zupełnie nowy samochód. Zastosowano stały napęd na obie osie oraz nadwozie samonośne wzmocnione solidną konstrukcją ramową zespoloną z karoserią. W stosunku do poprzedniczki znacząco na plus wzrosła jakość spasowania poszczególnych elementów i trwałość oraz wygląd zastosowanych materiałów. Dzieki tym rozwiązaniom auto stało się wyraźnie cichsze. Auto na tle konkurencji wyróżni się stosunkowo „pudełkowatym” nadwoziem, którego walory docenimy w terenie. Pod koniec 2008 roku samochód został poddany face liftingowi nadwozia oraz otrzymał dwa nowe silniki benzynowe (2,4 i V6 3,2 litra). Dodatkowo pojazd wyposażono w asystenta zjazdu ze wzniesienia oraz zastosowano hamulce tarczowe na tylnej osi. Z zewnątrz najbardziej widoczne są nowe lusterka zewnętrzne z wmontowanymi kierunkowskazami. W środku rzuca się w oczy wielofunkcyjny wyświetlacz przeniesiony z centralnej konsoli przed kierowcę. W 2012 roku Grand Vitarę ponownie zmodernizowano, zmieniono nieco pas przedni pojazdu, głównie grill i zderzak, w 2014 roku pojawiła się kolejna generacja.
Nadwozie i wnętrze auta.
Nadwozie w stosunku do poprzedniego modelu nieco urosło, jednocześnie wbrew ogólnym trendom widać tu sporo prostych linii, płaska maska, pionowo opadające boki i tylna klapa nawiązują do klasycznych terenówek, duża powierzchnia szyb poprawia widoczność. Sylwetka jest zgrabna i nie starzeje się zbytnio, dzięki samonośnemu nadwoziu przy tej samej wysokości auta wygospodarowano więcej miejsca w wnętrzu. Wnętrze Grand Vitary jest stosunkowo przestronne, tylną (dzieloną) kanapę można złożyć i ustawić pionowo tuż za oparciami przednich siedzeń. Do średniej wielkości bagażnika (wersja 5D) dostajemy się przez nietypowo odchylane drzwi, ich zawiasy umieszczono z prawej strony nadwozia, jest to OK w krajach o ruchu prawostronnym, ale dla nas otwierają się one „w złą stronę”, by dostać do bagażnika, musimy podejść od strony jezdni. Tablica przyrządów wygląda satysfakcjonująco, nie ma tu fajerwerków, ale ergonomii i „urody” nie można odmówić a wszystkie przełączniki (również te z konsoli centralnej) są wygodne w użyciu. Za wybór rodzaju napędu odpowiada 4-zakresowe pokrętło. W wersji 3D nie znajdziemy zbyt wiele miejsca na tylnej kanapie, wsiadanie na nią też nie będzie łatwe, należy jednak pamiętać, iż z 4 m długości nie jest łatwo wygospodarować wiele miejsca. Wersja 5D to nieco inna liga, z przodu w obu wersjach jest sporo miejsca, jeżeli mowa o tylną części, to jest zaskakująco dużo miejsca na nogi, akceptowalnie na szerokość (kształt kanapy i tak wyklucza dłuższą jazdę w trzy osoby) i trochę mniej nad głowami wysokich pasażerów. Porównując rywali z tej klasy aut 4×4 nie możemy narzekać narzekać na ilość miejsca na tylnej kanapie. Auto oferowano w kilku pakietach wyposażenia, bez trudu znajdziemy dobrze wykończone (De Lux) ze skórzaną tapicerką, elektronicznym kluczykiem, szyberdachem, jednak i w wersjach podstawowych niewiele nam brakuje do szczęścia.
Tabela przedstawia poszczególne wymiary auta :
Wymiary/dane techniczne | 3D | 5D |
długość [mm] | 4005 | 4470 |
wysokość [mm] | 1695 | 1695 |
szerokość [mm] | 1810 | 1810 |
rozstaw osi [mm] | 2440 | 2640 |
prześwit | 200 | 200 |
liczba miejsc | 5 | 5 |
objętość bagażnika [l] | 184 | 398 |
Silniki i przeniesienie napędu.
Do dyspozycji mamy jeden diesel rodem z Renault (zdarzają się problemy z turbosprężarką), mimo wszystko to całkiem udana i sprawna jednostka. W Polsce, obok diesla, najczęściej spotykamy silnik benzynowy 2,0. Z tym silnikiem trzeba nauczyć się jeździć. Przy niskich obrotach mimo wciskania „gazu” w podłogę auto toczy się ospale do przodu. Powyżej 3 tys. obr./min. Zaczyna się życie i auto zrywa się „do boju”. Charakterystyka silników benzynowych Suzuki zmusza nas do polubienia jazdy w pełnym zakresie obrotów i co za tym idzie do dość znaczącej konsumpcji benzyny. Do trwałości benzyniaków nie można wnosić wielu zastrzeżeń, ale z powodu wysokoobrotowej charakterystyki należy częściej kontrolować poziom oleju silnikowego. Optymalnym wyborem w polskich realiach wydaje się sprawdzony silnik 2,0. Silnik diesla ze względu na potrafiący się zapychać filtr DPF polecany jest kierowcom poruszającym się na dłuższych trasach. Stosunkowo niskie spalanie nie potrafi czasami zrekompensować awarii układu wtryskowego, zacierającej się turbosprężarką i zbyt szybkiego zużycia dwumasowego koła zamachowego. Należy jednak pamiętać, że są to w sumie to typowe usterki większości współczesnych diesli. W zależności od modelu Suzuki oferuje manualne i automatyczne skrzynie biegów (te drugie polecane z silnikami V) oraz stały napęd 4×4 z centralnym mechanizmem różnicowym, blokadą międzyosiową i reduktorem przydatnym w terenie (zwłaszcza przy wysokoobrotowych silnikach benzynowych). Tylu zalet nie posiada wersja 3-drzwiowaw odmianie 1.6 , która jest pozbawiona reduktora i blokady międzyosiowej. Niepozorna z wyglądu Vitara potrafi zawstydzić sporo konkurencyjnych, pseudoterenowych aut i w gruncie rzeczy wcale nie należy bać się wyjazdu w teren czy w jakieś głębsze błoto.
W tabeli przedstawiam modele silników i ich parametry:
rodzaj zasilania | pojemność | moc [KM] / przy obr/min | mom. obr. [Nm]/przy obr/min | prędkość [km/h] | 0-100km/h [s] |
silniki benzynowe | 1,6 16V | 106/5900 | 145/4100 | 160 | 13,4 |
2,0 16V | 140/6000 | 183/4000 | 174 | 12,5 | |
2.4 16V | 169/6000 | 227/3800 | 180 | 11,2 | |
3.2 V6 24V | 233/6200 | 291/3200 | 200 | 9,3 | |
silniki diesla | 1,9 DDiS | 129/3750 | 300/2000 | 170 | 12,8 |
Zawieszenie.
Zawieszenie Suzuki to w pełni niezależna konstrukcja obu osi. Na przedniej osi nierówności tłumią kolumny McPhersona, z tyłu zastosowano układ niezależnych wahaczy Rywale bywają może nieco bardziej wyrafinowani pod względem komfortu i precyzji prowadzenia, jednak nie można uznać podwozie za wadę modelu, tym bardziej, że prostszy układ zawieszenia generuje niższe koszty obsługi. W zawieszeniu najszybciej zużywają się gumy przedniego stabilizatora oraz łożyska wszystkich kół. W terenie może przeszkadzać trochę niskie mocowanie tylnych wahaczy. Komfort resorowania jest satysfakcjonujący zarówno w terenie jak i podczas dłuższych podróży po asfalcie, do trwałości zawieszenia nie można mieć większych zastrzeżeń. Auto jest przewidywalne w prowadzeniu i jeździ podobnie do zwykłej „osobówki”. Trzeba jednak nie zapominać, że Vitara trochę waży i środek ciężkości ma zlokalizowany stosunkowo wysoko, dlatego na zakręcie wbrew pozorom można dać się zaskoczyć. Na rynku oferowanych jest wiele zestawów pozwalających na modyfikacje zawieszenia zwiększających walory terenowe, od prostych podkładek pod sprężyny za 250 zł do markowych zestawów (sprężyny + amortyzatory) za około 2500 (i więcej) zł.
Hamulce.
Hamulce ewoluowały w czasie produkcji – początkowo z tyłu montowano bębny, z przodu tarcze, w efekcie droga hamowania przekraczała 42 m. Dla poprawy bezpieczeństwa przestarzałe hamulce bębnowe na tylnej osi zastąpiono przy okazji face liftingu nowocześniejszymi i wiele skuteczniejszymi tarczowymi. Wzrosła sprawność układu, łatwość obsługi trwałość, co skutecznie obniża koszt użytkowania auta. Układ hamulcowy należy do stosunkowo trwałych elementów pojazdu.
Wady i zalety.
Zalety:
+ prawdziwy napęd 4×4 rzadki w tej klasie (bez wersji 3D, 1,60,
+ obszerne wnętrze w stosunku do wielkości,
+ dobre wyposażenie podstawowe,
+ dobra trakcja w każdych warunkach terenowych,
+ dostępność zestawów podnoszących sprawność terenową,
+ zwrotność i nie starzejąca się linia nadwozia,
+ jakość przewyższająca cenę zakupu,
+ dostępność części,
+ duża podaż na rynku.
Wady:
– awarie turbosprężarki i nieszczelności układu dolotowego w silniku DDiS,
– paliwożerne silniki benzynowe,
– brak „prawdziwego” napędu 4×4 w wersji 3D, 1,6,
– wysokoobrotowe silniki benzynowe,
– wycieki oleju z flanszy reduktora i miski olejowej,
– usterki filtra DPF i „dwumasy”,
– dużo aut „z przeszłością” na naszym rynku,
– delikatny lakier podatny na uszkodzenia.
Podsumowanie
Znajdzie się auta sprawniejsze w terenie, bez wątpienia znajdziemy również auta o bardziej pojemnym wnętrzu czy gwarantujących wyższy komfort. Jednak Grand Vitara nawiązuje do tradycji i jest typowym autem „środka”, które daje nam kompromis polegający na satysfakcjonującym jeżdżeniu zarówno w terenie jak i z rodziną na dłuższej trasie. Trudno znaleźć tak wypośrodkowane auto, które pozwala nam na zakup auta uniwersalnego, W raportach awaryjności auto wypada całkiem dobrze, deklasując w poszczególnych klasach wiekowych znacznie bardziej renomowanych konkurentów. Reasumując – auto warte polecenia dla leśnika, który chce mieć uniwersalny pojazd za rozsądne pieniądze.
Opinie użytkowników
Piotr, RDLP Piła: Suzuki kupiłem w marcu 2013z przebiegiem ok 165 tyś.
kilometrów, jest to auto z końca 2006 roku. Wyposażone jest w silnik diesla o pojemności 1,9 i mocy 129 km. Na dzień dzisiejszy Vitara ma przejechane 215 tyś. kilometrów. Średnie spalanie w trasie między 7,5-8,5 litra, jazda w lekkim terenie i codzienne użytkowanie to zużycie paliwa na poziome 8,5-9,5 litra, a zimą nawet 10-11 litrów ON. Przez ten czas nie miałem większych problemów z serwisem i naprawami, części są dostępne w rozsądnych cenach. Silnik, napędy i zawieszenie sprawują się bardzo dobrze, bez problemów kręcą kolejne kilometry. Wnętrze jest przestronne i funkcjonalne, bagażnik pojemny o regularnym kształcie. Polecam jako auto do pracy i jako samochód rodzinny.
Pozdrawiam terenowo.
Seba 4×4